Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 85

Leopold nie powiedział ani słowa, tylko odłożył telefon i przyciągnął ją do siebie swoimi długimi ramionami.

Agnes pachniała tak dobrze, jak powiew świeżego powietrza.

Celował w jej usta, ale ona się odsunęła, więc jego pocałunek wylądował na jej policzku. Nie wydawał się tym przejęty. "Mówiłem ci...