Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 45

Przy lekko uchylonych drzwiach Leopold, który miał zamiar zapukać, cicho cofnął rękę.

Justin właśnie dotarł do baru, gdy zobaczył, że to ona dzwoni. Znalazł ciche miejsce, by odebrać telefon, "Praca? Naprawdę zamierzasz pracować?"

"Tak, skończyły mi się kieszonkowe. Jeśli nie zacznę pracować, nie ...