Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 183

Leopold poluzował krawat, usiadł na brzegu łóżka i delikatnie uszczypnął Agnieszkę w policzek. "Czy potrzebowałaś czegoś, kiedy dzwoniłaś wcześniej? Byłem na spotkaniu i nie mogłem odebrać. Kiedy oddzwoniłem, odebrała Lidia."

Agnieszka leniwie objęła jego rękę i zmrużyła oczy. "Co ci powiedziała?"

...