Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 154

Agnes nie miała nic przeciwko, po prostu uważała, że Leopold jest zbyt apodyktyczny i mruknęła cicho: "Jesteśmy tylko dobrymi przyjaciółmi, wiesz o tym, po co go straszyć?" Teraz podejrzewała nawet, że to Leopold zadzwonił do Piotra.

"Moja wina?" Głos Leopolda stał się chłodniejszy.

Agnes szybko p...