Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 136

Kiedy Leopold odchodził, nie zapomniał zabrać ze sobą pocztówki, którą wyżsi rangą uznawali za przeklętą. Gdy tylko zniknął za drzwiami, kierownictwo za jego plecami niemal jednocześnie odetchnęło z ulgą.

Dział planowania odetchnął jeszcze bardziej, a wieść o podwojeniu ich pensji w tym miesiącu by...