Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 69

W eleganckim salonie policjanci kręcili się już od jakiegoś czasu, gdy Sylwester w końcu wszedł, wyglądając całkiem swobodnie.

"Pan Moore, w końcu się pojawił. Czekaliśmy," powiedział jeden z funkcjonariuszy z lekką irytacją w głosie.

Sylwester nie wyglądał na przejętego. Rozsiadł się na kanapie, ...