Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 547 „Proszę was tylko, abyście nie utrudniali mi spraw dotyczących grobów moich rodziców”.

„Tak,” powiedziała Victoria, odruchowo odwracając się, by na niego spojrzeć.

Czas zdawał się być długą rzeką, a może przepaścią, a wspomnienia tamtej nocy wróciły z impetem.

Wszyscy mówili, że Alexander ją kocha, a on twierdził, że mu na niej zależy.

Ale Alexander nigdy nie powiedział tych trzech...