Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 500 Czy to dowodzi mojej niewinności?

Czas mijał w rozległej rezydencji. Aleksander i Wiktoria stali nieruchomo w drzwiach.

"Nawet jeśli nie możesz tego zrobić, to w porządku. Po prostu nigdy więcej..." zaczęła Wiktoria.

"Dobrze, obiecuję," przerwał jej Aleksander, zanim zdążyła dokończyć.

"Co? Zgadzasz się?" Wiktoria była oszołomion...