Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 213 „Czy mogę teraz wrócić do domu?”

Z niechęcią przyjęła podany kieliszek burgunda. Nalał go nieco ponad jedną trzecią, co sprawiło, że zawahała się na moment.

Wzruszyła ramionami w myślach.

W końcu to były jego urodziny.

Odwracając się do niego, zaproponowała: "To może jeszcze raz, wszystkiego najlepszego?"

"Nie ma pośpiechu," od...