Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 175 Czy to w porządku, Vicky?

Jej skóra była jak najdelikatniejsza porcelana, rumieniąca się przy najmniejszym dotyku. Nie mógł się oprzeć pokusie skradzenia kolejnego pocałunku z jej kuszących ust.

Była kobietą o niezrównanej wyjątkowości, jej talenty pielęgnowano od dzieciństwa. W wieku zaledwie dziesięciu lat jej mistrzowski...