Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 207 Patrzył, jak była z kimś innym

Jesienne powietrze miało w sobie ten chłodny ząb.

Grace mocniej otuliła się płaszczem Owena. Delikatna tkanina musnęła jej twarz, a zapach Owena sprawił, że nagle się ocknęła.

Grace pokręciła głową, mrucząc pod nosem: "Nie ma mowy!"

Owen objął ją ramieniem. Jej smukła sylwetka wydawała się jeszcz...