Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 147 Grace miała trudny poród i krwotoczyła!

Cały dzień padał deszcz. Wieczorem niebo rozświetliły ogniste chmury.

Grace stała na tarasie, otulona szalem, cicho obserwując.

Myślała o swoim małżeństwie z Henrym, przypominając sobie, jak spaliła swój pamiętnik i ich ślubne zdjęcie właśnie tutaj. Te wspomnienia były wypalone w jej sercu i duszy...