Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 345 Naprawdę przestraszony

Elizabeth zobaczyła trzech ludzi blokujących jej drogę i uśmiechnęła się z przekąsem. Nie ma mowy, żeby Amy wysłała tych pajaców; to musiała być Brenda. Zapytała: "O co tu chodzi?"

Lider uśmiechnął się i powiedział: "Pani Clark, przepraszamy, że przeszkadzamy, ale potrzebujemy przysługi."

Elizabet...