Read with BonusRead with Bonus

55 — „Zdejmij ubranie”.

Julian uśmiecha się na moją odpowiedź, a ja wtulam się w niego.

Chwytając mocno tył mojej szyi, ponownie muska moje usta swoimi, delikatnie je przygryzając. A kiedy poruszam biodrami przeciwko jego, na jego ustach pojawia się uśmiech.

Jednym szybkim ruchem Julian podnosi mnie i sadza na blacie, wpas...