Read with BonusRead with Bonus

102 — Trzymaj się trochę dłużej...

Julian głaszcze moje pośladki, pocierając swoje usta o moje ramię od tyłu, zostawiając mokre ślady, gdy jego język zsuwa się w dół do karku. Przesuwa moje włosy do przodu, odsłaniając szyję i luźny kołnierz koszuli, która należy do niego.

Poruszam biodrami niespokojnie, próbując złagodzić pulsujący ...