Chapter




Chapters
Nowe życie
Strażnicy
„Elicia”
Człowiek na misji
Erotyczny sen
Śniadanie angielskie
„ILE!”
Deadpool
„KOTEK!”
„Bain Calling. To Bain Calling”.
Regulamin domu
Peyton
„PIEPRZONY TWAT!”
Lady Clay
„Ona jest bezpieczna.”
Zadzwoń do Desmond
O... mój... BOŻE!!!
„Hathor”
Ten „pieprzony” ból
Wysokość mili
„Kłopoty?”
„Gdzie jest „dom”?
Siostro!
To nic.
„ZAMKNIJ DRZWI!”
Pójdę do piekła na pewno
Dani
„Nie bój się mnie, Motylu”
Moi Strażnicy
„CZEŚĆ!!”
Stań przy mnie
Jak mogłem zapomnieć?
„MAMO!”
Twist fabuły
„Zwierzęta”
BOY!
Cukrowe cycki
Brzoskwiniowy Cobbler i rum
„Szachta”.
„Ffraekks!”
Thyra
„Przynieś to, Buttercup!”
„WZNIEŚ SIĘ”.
Książka 2: Tajemnice
Oddychaj
Maska gazowa
Nurkowanie łabędzi
„Teraz idź. Shoo. Shoo...”
„E, chodź... tutaj.”
Wkurzaj się!
„TO JEST ŚMIESZNE!”
Deja vu
„But” i „Strzelba”
Powiedz?
Ona dopiero zaczyna
Dobre szczenięta
Pozwól mu odejść
Bardzo powoli, kociak
Co to za czarownica?
Straszne!
Czarny niedźwiedź
Stary pies
Spokojnie
„Jesteś do bani!”
„Błoksy”.
w-woda
Miłość siostrzana
„sekret”
Ognia
Całkiem smaczne
Nienawiść
... jest Ojcem
Idź po tatę.
Co jeśli mi się nie uda
Przepraszam, Randi-Pandi
Zły wampir. Idź!
Znasz hiszpański?
D... Dax
Gratulacje!
„DZIWNY PIĄTEK”
'Dixie'
Mówił
Gotowy czy nie, nadchodzę.
Jak źle to jest?
Wciąż brakuje
BAILEY!
Część 3: Przeznaczone ścieżki - córka, wróciłaś
Przestań być niegrzeczny.
CÓRKA!
„Och, co to jest?”
Jeszcze jedna rzecz
Kim jest Dax?
Szalony Chihuahua
Panna Atlas
Posłuchaj mojego serca
Czas na zabawę
CZYSTY!
Muszę się ogolić
Wybór dealera
Nasi wrogowie
„Jeden Hitters”
Odtwórz muzykę.
Upadek mikrofonu
Puppet
Czujesz się szczęśliwy?
Uklęknij
Jesteś nikczemna, kobieto
Cholera!
„Wielka niespodzianka”
„Wing It”
„Panie oczywisty”
Idź je po nie, dziewczyno
Ty Hussy!
Wiem
To samo
banał
Papi
Mała Gwiazda
Tutaj, rybi, rybi
Kłopoty ze snem
Szczęśliwe E, Szczęśliwe życie.
Ty podstępny człowieku.
Mały ptaszek
Jamesa Bonda
Przerwać! Przerwać!
Nasze serce

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

Szczęśliwe E, Szczęśliwe życie.
Randi:
Przerzucając kartki ostatniego numeru INK’D, przelotnie rzuciłam okiem na śpiącą istotę, którą nazywam moją 'Bestie-Homie-Sexpot', moją małą E, wtuloną wygodnie w puszystą białą kołdrę i pasujące poduszki, jak słodki mały chomik.
Pasujące białe fotele uzupełniały ciemnoszarą kanapę z kolo...