Read with BonusRead with Bonus

Regulamin domu

Elicia:

„E-LI-CIA!” Radosny głos Randiego zabrzmiał, gdy jęknęłam spod poduszki, a moje odsłonięte pośladki zostały uderzone tak mocno, że natychmiast się obudziłam.

„CO DO CHOLERY, RAN-DI?” Spojrzałam ostro na jego szeroki uśmiech, gdy z radosnym śmiechem usiadł na końcu mojego łóżka.

Przechylił...