Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 224

„Więc co powinnam zrobić?” Ścisnęłam dłoń Vince'a. To nie tak, że mógł usłyszeć moje narzekania, ale miło było porozmawiać z kimś, kto nie mógł się ze mną sprzeciwić. Nawet gdyby nie spał, i tak by się nie sprzeciwił.

„Gdybyś tylko był tu, by odpowiedzieć.”

Żart Carmen o tym, że jestem w ciąży, ni...