Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 121

Naciągnęłam kaptur na głowę i wysiadłam z samochodu, żeby podejść do kompleksu apartamentów, gdzie zatrzymała się Gina. Dziewczyny załatwiły mi adres.

„Serena?” Usłyszałam znajomy głos, zanim jeszcze dotarłam do drzwi. Wzięłam głęboki oddech i odwróciłam się, żeby spojrzeć na osobę, której nie widz...