Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 76

Patrick już na nas czekał w łóżku. Jake puścił moją dłoń, żebym mogła się wspiąć na materac, a potem sam wskoczył za mną, więc znalazłam się między nimi jak w kanapce. Patrick zawahał się przez chwilę, zanim po mnie sięgnął, przyciągając mnie do pocałunku z cichym westchnieniem.

„Kocham cię” – wysz...