Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 155

Siedziałam skulona na parapecie z audiobookiem na telefonie. Byłam zła, bo nie miałam czytać przez kilka dni. Zasłony były zasunięte, a światła przyciemnione. Drew i lekarz nazywali to odpoczynkiem dla mózgu i rozumiałam, dlaczego to zalecili, skoro tego lata miałam więcej niż jeden wstrząs mózgu, a...