Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 124

Jak obiecali, chłopcy wrócili następnego ranka z kawą i kanapkami na śniadanie.

"Kawa!" zapiszczałam z ekscytacją, wyciągając ręce w stronę tacy, którą niósł Josh. Wszyscy się roześmiali, ciesząc się, że jestem w dobrym nastroju. Przyjmując ich poranne pocałunki, Josh podał mi kawę i śniadanie, a w...