Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 71

Sephie

Opuszczaliśmy centrum i wyjeżdżaliśmy z miasta. Zatrzymali się przy małym, prywatnym lotnisku tuż za miastem. Cholera. Nigdy mnie nie znajdą. Gdy tylko zobaczyłam odrzutowiec na pasie startowym, zaczęłam panikować. Nie mogłam pozwolić, by wsadzili mnie do tego samolotu.

SUV zatrzymał ...