Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 459

Adrik

Zanim udało nam się przejść przez salę balową, aby porozmawiać z burmistrzem, zatrzymano mnie co najmniej dwadzieścia razy przez różnych ludzi, którzy chcieli ze mną porozmawiać. Czułem radość Sephie, że muszę być uprzejmy i grzeczny wobec tylu osób. To byli ludzie, którym albo pomogłem, al...