Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 7

Zamknęłam ostatnią teczkę i chwyciłam torbę. Był już wieczór, a ja byłam wykończona. Większość pracowników już poszła do domu. W gabinecie szefa wciąż paliło się światło, więc wiedziałam, że jeszcze jest w biurze.

Patricia nadal siedziała przy swoim biurku i zrobiło mi się jej żal. Zastanawiałam si...