Read with BonusRead with Bonus

158 . DIABEŁ

~ Violet ~

          • JEDEN TYDZIEŃ PÓŹNIEJ - - - - -

„Damon?”

Violet szła długim korytarzem ich posiadłości. Było późno w nocy, a wszystkie okna były otwarte. Na zewnątrz grzmiało, a wiatr targał zasłonami po całym pokoju. Deszcz zaczął wlewać się do środka, a Violet z trudem zamykała te duże okn...