Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 454 Kto do diabła dokonuje tak wyrafinowanego porwania?

Wkrótce drzwi się otworzyły.

Jasne światło natychmiast zalało pokój z progu.

Czując światło i kroki, Violet lekko uniosła oczy i spojrzała na mężczyzn wchodzących pod światło.

Byli to dwaj wysocy mężczyźni.

Mieli surowe, groźne twarze, zupełnie niepodobne do nikogo, kogo Violet znała, nigdy wcze...