Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 67 Niespokojne mieszanie

Barry zdawał się nie zauważać lekko niezręcznego wyrazu twarzy Diany i podał jej kieliszek wina ze stołu.

Diana nie mogła odmówić, więc przyjęła go z uśmiechem. "Przepraszam, nie piję."

"Nie ma problemu, wino owocowe nie jest mocne. Możesz spróbować trochę."

Dlaczego Barry tak nalegał, by Diana s...