Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 575 Pan Spencer kazał panu chronić się przede mną, prawda?

Diana wpatrywała się szeroko otwartymi oczami w rzeźbę z krwawego klejnotu przed sobą, a jej uszy wypełniała kakofonia głosów—odległe krzyki, które zdawały się wołać, czasem blisko, czasem daleko, zawsze niewyraźne i przejmujące.

"Diana!"

Oczy Diany zadrżały, gdy odwróciła się, widząc Marie skulon...