Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 421 Ten, kto powinien odejść, to nie ja

Następnego ranka, gdy Diana się obudziła, Howarda już nie było. Łóżko obok niej było zimne, jakby w ogóle nie wrócił w nocy, co oznaczało, że musiał wyjść już jakiś czas temu.

Diana wstała powoli i jak robot przeszła przez czynności ubierania się, mycia i jedzenia śniadania.

Tuż przed wyjściem do ...