Read with BonusRead with Bonus

Rozdział Sto Siedemdziesiąt Ósmy

Punkt widzenia Stormi

Pierwsze, co poczułam, to ciepło.

Nie ciepło księżycowego światła ani eterycznego blasku duchowego świata. To było coś głębszego, silniejszego - ciepło dotyku, ramion owiniętych wokół mnie, znajomych zapachów i bijących serc przyciskających się do mojej skóry.

Byłam żywa.

M...