Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 107 Nie odważ się kłopotać Clare

"Tak, jasne," Remy odpowiedział bez entuzjazmu, ledwo zwracając uwagę, gdy gestem wskazał Isli, by wysiadła z samochodu, samemu nawet nie wysiadając. Było jasne, że chciał, aby odeszła.

"Remy," Isla spojrzała na jego obojętną twarz i instynktownie sięgnęła po jego rękę. "Przepraszam, że musiałeś ty...