Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 232 Nieukryte pragnienie

„Nie, dopóki nie krzyczysz”. Głos Vincenta nosił nutę uwodzenia i determinacji, jakby już postanowił spędzić tu namiętną chwilę z Emily. Słysząc, jak Vincent to powiedział, policzki Emily stały się jeszcze gorętsze. Szybko zakryła usta dłonią, jej uroczy gest sprawił, że pragnienie Vincenta jeszcze ...