Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 98: Danny

Idziemy ulicą do przyciemnionego baru, który jest na tyle cichy, że możemy porozmawiać na osobności. Miejsce ma stary urok, z skórzanymi lożami i drewnianymi ścianami, a delikatny jazz unoszący się w tle prawie mnie uspokaja—prawie. Gdy tylko zajmujemy miejsce w loży, Riley przywołuje kelnerkę i zam...