Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 133: Ojciec Sofii

Betonowe ściany są zimne i zawsze śmierdzą potem i rozpaczą. Przyzwyczaiłem się do tego, tak jak przyzwyczaiłem się do krzyków w nocy, strażników udających, że nie słyszą. Minął rok, odkąd tu trafiłem, i wszystko się zmieniło. Ja się zmieniłem.

Kiedy pierwszy raz mnie zamknęli, czułem, jakby to był...