Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 384

Twarz Feliksa na chwilę się napięła. "Babciu, to nie tak. Ona jest po prostu bardzo zajęta."

Natalie wyglądała na załamaną, jej oczy były czerwone, i powiedziała, "Rozumiem. Przywiozłeś mnie na lotnisko, żeby odesłać mnie z powrotem do Dawnridge?"

"Tak."

"Dobrze, chodźmy." Odwróciła się i weszła ...