Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 561 Trucisz, który wyciszasz

Oczy Winony zsunęły się z zmarszczonego czoła Zachary'ego, przez jego gardło, które intensywnie się kurczyło, i klatkę piersiową, która gwałtownie unosiła się i opadała, aż w końcu zatrzymały się gdzieś.

Ciało Zachary'ego było lekko odwrócone, więc nie było widać dużej krzywizny, ale jego ochrypły,...