Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 476 Zwiększ dawkę

Kiedy Samuel zauważył Zacharego, zobaczył go osuniętego na ławce przed szpitalem, z głową odchyloną do tyłu i półprzymkniętymi oczami. Zgiełk wokół nich był przytłaczający.

Samuel zmarszczył brwi, podchodząc i siadając obok Zacharego, niecierpliwie pytając: "Dlaczego, do cholery, wybrałeś szpital n...