Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 367 Bankiet uroczysty

Winona chwyciła zegarek. Był w całkiem dobrym stanie, tylko trochę zardzewiały na pasku z powodu wieku, ale bez większych rys.

Jej gniew na Carlosa znowu się rozpalił. Nawet przypadkowa osoba mogła utrzymać pamiątkę po jej mamie w tak dobrym stanie. Ten nieudacznik Carlos zasługiwał na to, by gnić ...