Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 34 Kochanie, nie jestem głodny

Zachary wykorzystał moment, by chwycić za kostkę Winony, jego palce zagłębiały się, jakby chciał ją zmiażdżyć. Szarpnął ją pod siebie i z szyderczym uśmiechem powiedział: "Naprawdę myślisz, że warto zachować cnotę dla niego?" Jego głos ociekał sarkazmem i goryczą.

Winona uderzyła go w klatkę piersi...