Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 337 Grzmot nie uderza psów

W drodze powrotnej Winona siedziała sama w przydrożnej knajpce. Nie obchodził jej jej biologiczny ojciec; dla niej tata to był Carlos.

Gdyby dowiedziała się o tym zaraz po śmierci mamy, może by ją to obchodziło. Ale teraz, już to przetrawiła.

Może przez to, co powiedziała Eva, twarz Franka pojawił...