Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 285: Rodzina Robinsonów nie jest tak wspaniała, jak myślisz

Zachary zacisnął usta i milczał.

Posiłek zakończył się w tej dziwnie cichej atmosferze.

Gdy Winona wstała, by zapłacić rachunek, Zachary wtrącił się. "Dylan już to załatwił."

Początkowo nie zamierzał trzymać jej za rękę - czuł, że nie ma do tego prawa, wiedząc, że Winona prawdopodobnie by się opi...