Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 213: Czy nie będzie cierpiał

Ostatnio Dylan, który zawsze był bardzo szanowany wobec Winony, odpowiedział surowo: "Jestem tylko asystentem i nie odpowiadam za sprawy osobiste. Poza tym, kontuzja pana Bailey'a nie jest moją winą. Mam jeszcze pracę do wykonania, więc muszę już iść."

Po tych słowach Dylan odszedł, wciąż prowadząc...