Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 29

Cicho wychodzę z łazienki, mój gruby członek drga na widok mojej partnerki leżącej nieruchomo, z przednią częścią ciała opartą na trzech poduszkach, mocno je obejmując, z pięknie zaokrąglonym tyłkiem uniesionym w powietrzu. Jej upajający zapach jest przesiąknięty gorzką wonią strachu i bólu.

„Lilly?...