Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 25

To właśnie gorączkowe popychanie mnie przez moją lunę szybko sprowadza mnie z błogości do twardej rzeczywistości, w której żyję. Seks nigdy nie był normalny dla mojej luny. Od momentu, gdy opuściła stado Ognistego Księżyca, odmawiała rozmowy o tym, co tam przeszła.

Dopiero dwa lata po tym, jak prze...