Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 227

Zwalniamy łóżko do delikatnego zatrzymania, ponieważ jestem pewien, że Cole zasnął podczas krótkiej przejażdżki korytarzem do ostatniego pokoju po lewej stronie. Mimo że jestem pewien, że jego obrażenia wciąż krzyczą z bólu, wydaje się, że bycie suchym i ciepłym trochę go uspokoiło.

„Dem?” Podnoszę ...