Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 247

Desmond szybko złapał Clarę za rękę, "Głuptasku, wierzę ci."

"Możesz mi pomóc?" Twarz Clary była pełna smutku, "Ostatnio ani dobrze nie jem, ani nie śpię. Wczoraj czy przedwczoraj ludzie ze wsi przyszli grupami, żeby mi grozić. Naprawdę..."

Kiedy mówiła, łzy Clary znowu popłynęły, a ona wtuliła si...