Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 69

Zawsze coś psuło moment. Wiadomość sprawiła, że jej żołądek się skręcił. Krew zmieniła się w lód, a ona miała ochotę zwymiotować. Usiadła na łóżku i wściekle odpisała.

Czego chcesz? Skąd masz mój numer?

Odpowiedź przyszła szybko.

*Musimy porozmawiać. Spotkajmy się w sobotę. Hotel Belmont, pokój...