Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 108

„Niebezpieczeństwo?” Sabrina wykrzyknęła. „Byłaś w niebezpieczeństwie i nie pomyślałaś, żeby się z nami skontaktować? Mogłyśmy ci pomóc!”

„Nie, nie mogłyście. W swojej desperacji mój tata zaufał niewłaściwym ludziom. A to nie byli ludzie, z którymi można zadzierać. Gdybym zadzwoniła do którejkolwiek...