Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 54

ISABELLA

Powoli budzę się, poranne światło przesącza się przez zasłony, a ja biorę chwilę, by po prostu oddychać, czując ciepło Ashera, Jaxa i Knoxa wokół mnie. Moje ciało czuje się tak samo jak zawsze, ale wewnątrz jest nowa pewność, cicha pewność siebie, której wcześniej nie było. To tak, jak...